Teraz jest Cz maja 16, 2024 12:34 pm Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Dary Ducha Świętego - proroctwo

porozmawiajmy o modlitwie

Postprzez darq » N sty 07, 2007 1:31 pm

Ja mam dla Ciebie słowo prorocze (przesłanie): idź poczytaj Biblię!

Dary nie są po to by się nimi ekscytować, tylko by używać ku zbudowaniu lokalnej społeczności.
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Postprzez Georginia » N sty 07, 2007 2:57 pm

Klos- w naszym zborze zdarza się tak,że Bóg przekazuje swoje proroctwo np.poprzez kazanie pastora. Zddarzyło sie tak,że pewne osoby zastanawiały sie nad pewną kwestią,co mają zrobić,a pastor nie wiedząc o dylemacie z natchnienia zaczął przemawiać na ten temat. Osoby te po tym kazaniu były zbudowane i śmialo poszły wg Bożej woli dalej. Tzn 1 osoba,bo druga miała uszy ale nie słyszała.
Georginia
 

Postprzez darq » Pn sty 08, 2007 2:57 pm

masz dar wyciągania niewłaściwych wniosków :) z wypowiedzi
jak wrócę z pracy może coś dopiszę jaśniej
darq
moderator
 
Posty: 1058
Dołączył(a): Wt gru 11, 2001 1:00 am
Lokalizacja: mielec.kz.pl

Postprzez axanna » Wt sty 09, 2007 1:20 pm

Jakos tak sie przyjelo, ze gdzie tylko mowa o darach Ducha Sw, to na pierwszym miejscu mowa o prorokowaniu i mowieniu jezykami. Nie rozumiem, to cos w rodzaju darow najwazniejszych, czy jak? A ja mam dary Ducha Sw. takie: mam dar zycia wiecznego, dar milosci do Jezusa, do siostr i braci i do kosciola, dar czytania i zrozumienia Slowa Bozego, dar skladania dzienkczynienia i uwielbienia Zbawicielowi, dar napelniania sie Duchem Swietym i uswiecenia sie. I tak mysle, ze jesli kto jeszcze nie ma zadnych darow, to niech wpierw sie stara o te wyzej wymienione, a kto juz ma, niech w nich sie doskonali. A o prorokowanie i dar jezykow, o dar nauczania albo czynienia cudow dobrze jest sie starac, tylko jesli kto nie ma tamtych pierwszych darow, to nie otrzyma i tych nastepnych. Ponadto, Duch daje komu chce...
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez admin » Śr sty 10, 2007 12:13 am

axanna napisał(a): Ponadto, Duch daje komu chce...


Komu chce i temu, ktory chce je miec. Na sile D.Sw. nie da. Nie bedzie wciskal :)
admin
Aktywny
 
Posty: 1545
Dołączył(a): Cz wrz 20, 2001 1:00 am

Postprzez axanna » Śr sty 10, 2007 12:32 pm

Nie chcialam wprowadiac herarchii, klosie, poprostu, nie spostrzeglam, ze tak mi wyszlo. Niemniej, faktem jest, ze jak tylko mowa o darach Ducha, zaraz na pierwszym miejscu sa dar mowienia jezykami i proroctwa. A ja chcialam zwrocic uwage na inne, nie mniej wazne przeciez dary - a co z nimi?
Slyszalam opowiadanie( na plycie) Georga Tumanoka (wspolpracownika M.Kulca w Rossii), jak na zapytanie jakim sposobem w jego zborze dokonywano uzdrowien, chcial mowic o milosci i uswieceniu, ale przerwano mu w pol slowa, mowiac, ze "my to wiemy, Ty nas naucz jak uzdrawiac, a o uswieceniu sluchac nie chcemy, bo wszystko wiemy". I na to chcialam zwrocic uwage, zebysmy nie pomijali innych tez darow, skoro o nich mowa. Chyba ze sie pomylilam i rozmawiamy jedynie o proroctwach, to przepraszam i juz nie mieszam. O proroctwach i o jezykach tez trzeba sie starac, jasne, ze Duch nikomu na sile nie bedzie sie naprzykszac.
Pozdrawiam.


Dodam jeszcze, ze swiezo po nawroceniu bardzo sie staralam o dar mowienia jezykami, nawrocilam sie bowiem w kosciele zielonoswiatkowym, uwazalam wiec, ze jest to conajmniej jedna z najwazniejszych oznak napelnienia Duchem Sw. Moze miedzy innymi dlatego i nie dostalam, ze tak bardzo sie mylilam.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Katarynka » Śr sty 17, 2007 9:17 am

Tak mi się przypomniało...otóz jeden pastor nauczał, że dzisiaj proroctwa przejawiają się tylko w kazaniach ...Innej możliwości nie ma. Zapytałam : a co z córkami Filipa? C o z Anną ? Przecież one były kobietami, nie gosiły kazań, a prorokowały...
Odpowiedział mi, że wietdy jeszcze Pismo nie było zamknięte, ale potem, jak kanon Biblii był już ustalony, dary ustały, a proroctwo to tylko w kazaniach( wtedy przez Słowo Duch przemaiwa do wiernyxh). Jeśli chdozi o kobiety, to propokują one wtedy, kiedy głoszą innym ewangelię( czyli przekazują Słowo Boże nienawróconym).

A ja się z tym absolutnie nie zgadzam!

Niestety, efekt jest taki, że w zborze, do któego uczęszczam, w ogóle nie przejawiają się żadne dary Ducha...bo i też nikt ich nie chce. Bo jeśli wg nauczania pastora "ustały", to wszlekie manifestacje nie pochodzą od Boga i ich źródłem jest albo stan emocjonalny człowieka albo demony. A że nikt nie chce być posądzany o czerpanie z owych źródeł, na wszelki wypadek niczego nie chce i o nic nie prosi.

Tak to naczyanie skutecznie zablokowało wiernych z mojego zborku na dary Ducha. Można się już tylko modlić.
Katarynka
 

Postprzez b@ste » Pt sty 26, 2007 2:56 am

Wybaczcie, ale zdaje mi się, iż mylicie się co do darów Ducha św. Jest ich siedem:
dar mądrości
dar rozumu
dar rady
dar męstwa
dar umiejętności
dar pobożności
dar bojaźni Bożej, i są to dary, które otrzymuje każdy ochrzczony. Natomiast
dary, o których mówicie to charyzmaty, czyli dary nadprzyrodzone, dlatego nie każdy je otrzymuje, ale ten który został wyznaczony zgodnie z wolą Bożą. Oczywiście nie utrzymuję, że to przeznaczenie tej osoby, bowiem może ona nie wykorzystać takiego daru bądź źle go wykorzystać.
b@ste
 

Postprzez b@ste » Pt sty 26, 2007 2:59 am

Aha! Co do otwarcia na dary Ducha św. to każdy jest na nie otwarty, ale jak z charyzmatami, nie każdy je przyjmuje. Chciałbym tu nawiązać do postaci papieża-Polaka Jana Pawła II, który nie uzdrawiał za życia, ale miał dar zjednywania sobie ludzi.
b@ste
 

Postprzez Katarynka » Pt sty 26, 2007 5:08 pm

b@ste napisał(a):Aha! Co do otwarcia na dary Ducha św. to każdy jest na nie otwarty, ale jak z charyzmatami, nie każdy je przyjmuje. Chciałbym tu nawiązać do postaci papieża-Polaka Jana Pawła II, który nie uzdrawiał za życia, ale miał dar zjednywania sobie ludzi.


Nie uzdrawiał za życia, ale uzdrawia po smierci? 8) Ech...ludzie...że ktoś może w to wierzyć, to ja się dziwię. Poza tym, ja wcale nie jestem pewna, czy JPII to w ogóle by nawrócony...
Katarynka
 

Postprzez axanna » Pt sty 26, 2007 5:22 pm

"Po ich owocach poznacie ich". No chyba sie nawrocil na lozu smierci, kto wie...
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Następna strona

Powrót do Modlitwa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości

Wymiana:

pozdrawiamy