Teraz jest Cz mar 28, 2024 6:58 am Wyszukiwanie zaawansowane


Polecamy uwadzę: Chrześcijański Serwis Informacyjny | Radio Chrześcijanin
Katalog dobrych książek | Ogłoszenia drobne (kupię, sprzedam, itp.)

Chrzest w Duchu Świętym.

porozmawiajmy o modlitwie

Postprzez hungry » Wt maja 22, 2007 11:53 am

Katarynka napisał(a):To jestem ciekawa interpretacji, wg której Jezus tchnął Ducha

na uczniów, a oni Go...nie wzięli... :|

Gdzie pisze że go nie wzięli? Nie znam takiej interpretacji dziwnej.
Katarynka napisał(a):
poniewaz Pismo nie mowi, ze w tym momencie apostolowie zostali narodzeni na

nowo

Hm gdzie tam pismo mówi że "w tym momencie apostolowie zostali narodzeni na nowo"? To chyba jedynie raczej interpretacja teoloiczna fakt że wiekszosci ewaneglicznych kosciolow. Do dzis nie wiem czy poprawna :-? Hmm. Ponieważ na dowód konieczosci nowegonarodzenia sa inne i dla mnie wystarczajace fragmenty a nie potrzebuje dowodu fragmentu opisujacego dokladnie kiedy i gdzie apostołowie byli narodzeni na nowo. Ale napewno podany fragment nie wiem co ma wspolnego z chrztem w Duchu Sw. Nawet w opisie wylania Ducha Sw w wieczerniku nie pisze nic że to owe doswiadczenie to akurat chrzest w Duchu Sw. choc osobiscie skłonny jestem uznac te interpretację ponieważ inne fragmenty zarowno starego jak i nowego testamentu ładnie mi to uładają.
Katarynka napisał(a):Żaden z proroków ST nie był narodzony na nowo. Jak mógł, skoro Jezus jeszcze nie

został ukrzyżowany...?

Oczywisce a kto mówi że jest?
Katarynka napisał(a):"Którzy przybywszy tam, modlili się za nimi, aby otrzymali Ducha Świętego. Na nikogo z nich nie był jeszcze zstąpił, bo byli tylko ochrzczeni w imię Pana Jezusa. Wtedy wkładali na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego"( Dz. Ap. 8.15-17)
"Rzekł do nich: Czy otrzymaliście Ducha Świętego, gdy uwierzyliście?(
zauważ, że Paweł zakłada opcję: uwierzyć i nie otrzymać Ducha Swiętego....)
A oni mu na to: nawet nie słyszeliśmy , że jest Duch Święty[...]Paweł zaś rzekł: Jan chrzcił chrzetm Janowym dla upamiętania i mówił , żeby uwierzyć w Jezusa. A gdy to usłyszeli, zostali ochrzczeni w imię Jezusa. A gdy Paweł włożył na nich ręce, zstąpił na nich Duch Święty i móiwli językami, i prorokowali"( Dz. Ap. 192-7).
Warunkiem koniecznym do tego, aby zstąpił na nas Duch Święty jest wiara w Jezusa (ci, którzy uwierzą, zbawieni będą). Tylko ci, którzy narodzili się na nowo mogą uwierzyć w zmartwychwstałego Jezusa. Jeśli więc są przykłady biblijne wierzących, którzy najpeirw uwierzyli, a dopiero potem zostali ochrzczeni duchem, to chrzest Duchem może mieć miejsce w czasie późniejszym niż nowe narodzenie w Jezusie. Może też odbyć się to jednocześnie i takie przypadki też są w Biblii opisane.

W to nie wątpie. Więc nie rozumie poco to piszesz. Co chcesz udowopdnić?
sewen napisał(a):Katarynko ,oni poprostu nie wierzą ,niemogą więc nauczać czy zachęcać.
Sami nie wchodzą i innym nie pozwalają wejść .To przykre. :( Pozdrawiam .Sewen

Katarynka napisał(a):No i muszę się z Tobą Seven zgodzić... Kiedy próbuję rozmawiać z chrześcijaninem, który chrzty Duchem nie przeżył( mówię o realu), to czuję się tak, jakby był między nami mur. Nijak nie możemy się porozumieć. On nie pojmuje, czego ja chcę. To już tylko modlić się można.

O kim piszecie? Wiele razy pisałem że nie neguje chrztu w Duchu Sw. i sam do niego zachecam innych. Więc w czym robicie problem?
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Katarynka » Wt maja 22, 2007 1:11 pm

Hungry- polemizowałam z Axanną. żeby zrozumieć, czemu podałam takie a nie inne argumenty, musiałbyś przeczytać uważnie najpierw jej post.

Poza tym: specjalnie napisałam, że chodzi mi o rozmówców z realu, a nie na forum.
Katarynka
 

Postprzez hungry » Wt maja 22, 2007 1:38 pm

Witaj Katarynka a axanne rozumie dokladnie i mimo że w niektorych sprawach w tym temacie się z nią niezgodziłem to jednak musze jej przyznac racje w wiekszosci sprawach. I myśle że Axanna nie jest przeciwko chrztu w Duchu Sw co juz pisała przecież wystarczy dokladnie przejrzeć jej wszystkie posty a nie tylko niektore. Wiem w czym sie roznie z Axanna ale nie o tym mowa i nie jest to istotne raczej.
A co do Twoich rozmowcow w realu podtrzymuje swoje rady katarynka :D
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Katarynka » Wt maja 22, 2007 2:27 pm

Myślę, że zasadnicza różnica między poglądami moimi a Axanną wynikają z takiego nauczania:
nowonarodzenie= chrzest Duche Św.( Axanna)
chrzest Duchem Św. może nastąpić w chwili nowego narodzenia, ale może też później albo w ogóle( ja).

No i nie jest to błaha sprawa ani nic nie znacząca różnica.
Jeśli bowiem moja opcja byłaby prawdziwa( a ja wierzę, że tak jest), to osoby nauczające, że chrzest Duchem jest jednoznaczny z nowym narodzeniem blokowałoby przeżycie tego chrztu osobom, które w chwili nowego narodzenia chrztu Duchem nie otrzymały.

A to miałoby daleko idące konsekwencje.

Nie możemy się też zrozumieć, ponieważ inaczej interpretujemy te same fragmenty Pisma, inaczej też definiujemy niektóre pojęcia.

Jeśli chodzi o mnie- mwycofuję się z dyskusji pozostając przy swoim zdaniu.

Serdecznie pozdrawiam: Katarynka
Katarynka
 

Postprzez hungry » Wt maja 22, 2007 2:41 pm

Katarynka napisał(a):Myślę, że zasadnicza różnica między poglądami moimi a Axanną wynikają z takiego nauczania:
nowonarodzenie= chrzest Duche Św.( Axanna)

Axanna już dawno wie że się z nia z tym nie zgadzam i nie tylko ja. :D Rozmawiałaem już z nią o tym.
Ale rzecz ma się o cos zupelnie innego w tym watku.
Katarynka juz to wyjasnilem wczesniej.
Prosze doczytaj i przypomnij sobie o co mi chodziło i tu sie axanna ze mna zgodziła a ja z nią. :)
Katarynka napisał(a):Nie możemy się też zrozumieć, ponieważ inaczej interpretujemy te same fragmenty Pisma, inaczej też definiujemy niektóre pojęcia.

Jeśli chodzi o mnie- mwycofuję się z dyskusji pozostając przy swoim zdaniu.

Serdecznie pozdrawiam: Katarynka

Nie poddawaj sie tak łatwo :) Katarynka na tym polega forum dyskusyjne że różnić się możemy różnymi interpretacjami tego samego słowa a jednak staramy się zrozumieć i rozmawiać na jakimś poziomie.
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez Katarynka » Wt maja 22, 2007 5:19 pm

Oj, chyba nie zaniżam poziomu dyskusji... :-? Nie chodzi o poddawanie się. Każda wymiana poglądów kończy się tam, gdzie nie można uzyskać consensusu. Dochodzi się do takiego miejsca, gdzie zaczynam się w kółko powtarzać te same arguemtny. Wtedy należy zakończyć.
Każdy oczywiście ma prawo do własnego zdania i ja to szanuję.

Po prostu nie wiem, co jeszcze mogłabym tu dodać...
Katarynka
 

Postprzez hungry » Wt maja 22, 2007 5:23 pm

I ja podobnie staram sie tylko jedynie zrozumieć drugą stronę
hungry
Aktywny
 
Posty: 3272
Dołączył(a): Pt cze 11, 2004 3:42 pm

Postprzez axanna » Wt maja 22, 2007 7:02 pm

przepraszam, ze dlugo nie odpowiadam, ale ostatnio mam duzo zaleglosci w pracy i musze nadrabiac. Teraz tez malo mam czasu, ale sprobuje jednak krotko przedstawic swoje argumenty.
Skoro mowa o argumentach, Katarynko, jakie niby przedstawilas na poparcie teorii, ze najpierw zaczatek Ducha (czyli nowonarodzenie) a potem chrzest, to wybacz, ale to co przedstawilas - te dwa wersety o tym jak to uczniowie otrzymywali Ducha - to sa zadne dowody, gdyz nie ma tam mowy o tym, ze ci uczniowie byli nowonarodzonymi, czyli mieli zaczatek Ducha.
Nie chce cie urazic, Katarynko (hungry, ciebie tez :) ), lecz to co mowisz nie ma poparcia w Slowie Bozym. Ty i sewen rzucacie mocne slowka typu "klamstwo", "sami nie wchodza", lecz argumentow to wy nie macie nie tylko mocnych, lecz zadnych. Jesli sie myle, to prosze o cytat, gdzie jest mowa, ze najpierw zaczatek, a potem chrzest.
Filozofia i "argumenty", jakimi sie poslugujesz bardzo przypomina "argumenty" adwentystow dla udowodnienia waznosci sabatu: bierzesz niby pasujacy cytat i robisz jeszcze bardziej pasujace wnioski, jakie kazdy ma brac juz za pewnik - ale niestety, zdecydowanie wole Slowo od wnioskow, do kogokolwiek by one nalezaly.

Jeszcze raz spojzmy na "argumenty", jakie podalas.

- Ze Jezus tchnal na uczniow Ducha i powiedzial: "Wezmijcie Ducha Swietego".

Piszesz, ze oznacza to, ze w tym momencie apostolowie zostali narodzeni na nowo, a zarazem sie zgadzasz, ze zaden prorok nie zostal narodzony na nowo. Ciekawa jestem na jakiej podstawie jestes taka pewna, ze prorocy, o ktorych jest taka mowa:

Sdz 3:10 Bw "I zawładnął nim Duch Pański, więc sądził w Izraelu,..."

Lb 24:2 Bw "... Wtedy ogarnął go duch Boży"

Sdz 6:34 Bw "Lecz Gedeona ogarnął Duch Pański..."

Sdz 14:6 Bw "Jego zaś ogarnął Duch Pański..."

Sdz 11:29 Bw "Wtedy Duch Pański zstąpił na Jeftę. "

1Sm 11:6 Bw "Wtedy zstąpił na Saula Duch Boży,"

To wiec wyjasnij, dlaczego apostolowie, na ktorych tchnal, twoim zdaniem, zostali narodzeni na nowo, a prorocy, o ktorych czytamy, ze ich ogarnal, zstapil na nich, owladnal nimi Duch Panski - wedlug ciebie nie byli narodzeni na nowo.

Od razu dodam jeszcze pare cytacikow, pewnie beda pomocne:

Lk 1:41 Bw "A gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Marii, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, i Elżbieta napełniona została Duchem Świętym,"

Lk 1:67 Bw "A Zachariasza, ojca jego, napełnił Duch Święty, więc prorokował tymi słowy:"

Tez poprosze o komentarz, skoro juz jestes taka pewna swojej wiedzy na temat napelnienia Duchem Swietym i wszystkich szczegolow z tym zwiaznych, typu : "tamten wypadek - to narodzenie na nowo, a tamten - to juz chrzest, a jeszcze inny - to tylko zaczatek"... itp.
Wiec, co z Zachariaszem i Elzbeta - zostali narodzeni na nowo? bo przeciez ty nie mozesz sobie wyobrazic zadnej innej interpretacji, oprocz narodzenia sie na nowo, jesli ktos zostal napelniony Duchem Swietym, prawda? A moze oni juz ochrzczeni zostali?
Bo jesli nie jedno i nie drugie, to trzeba przyjac, ze sa jeszcze jakies inne mozliwosci, zwiazane z napelnieniem Duchem, a wtedy jakze mozemy mowic, ze apostolowie, gdy na nich tchnal napewno zostali nowonarodzeni.

Katarynka napisał(a):a) Warunkiem koniecznym do tego, aby zstąpił na nas Duch Święty jest wiara w Jezusa( ci, którzy uwierzą, zbawieni będą).


Fajna filozofia, tyle ze niczego nie dowodzi, ale po kolei.
Podzielilam ta wypowiedz na trzy czesci.
a) Zgadza sie, tyle ze spelnienie tego warunku nie oznacza jeszcze narodzenia na nowo, gdyz sa jeszcze inne warunki, prawda? Naprzyklad:

Lk 11:13 Bw "Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą."

Dz 2:38 Bw "A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego."

Wnioskuje z tego, ze samej wiary nie wystarczy, musi byc jeszcze pobrana wlasciwa nauka, bo jak mozna prosic Boga o Ducha, jesli o nim nie slyszeli.

b)Tylko ci, którzy narodzili się na nowo mogą uwierzyć w zmartwychwstałego Jezusa.


b) cos takiego :o ale "argumenty" - super.to cos nowego chyba. Bo z tego co pamietam, a takze z cytatu co podalam wyzej, wynika ze ten kto uwierzy otrzyma dar Ducha Swietego, a nie na odwrot. moze jakis cytacik podasz.

c)Jeśli więc są przykłady biblijne wierzących, którzy najpeirw uwierzyli, a dopiero potem zostali ochrzczeni duchem, to chrzest Duchem może mieć miejsce w czasie późniejszym niż nowe narodzenie w Jezusie. Może też odbyć się to jednocześnie i takie przypadki też są w Biblii opisane.

Piekne wypatrzenie Slowa Bozego, nie ma co.
Przyklady biblijne wierzacych sa, ktorzy uwierzyli, a dopiero potem zostali ochrzczeni, lecz nie byli oni nowonarodzonymi - jest to wylacznie twoj (i innych zwolennikow tej teorii) niczym nie poparty wniosek.
Jezeli nie, podaj cytaty, mowiace, ze ci ludzie byli nowonarodzeni.

Czyli dla Ciebie te opisy, jak również ten o tchnięciu Ducha na uczniów) żadnym dowodem nie są. Można sobie te fragmenty szerokim łukiem ominąć.

Jak widzisz, zadnego opisu nie omijam i rzetelnie tu analizuje i nadal nie widze zadnego poparcia dla tego, co mowisz.

No i nie widze wiecej "argumentow" z twojej strony. Moze cos przeoczylam?

Katarynko, jesli cie gdzie urazilam, przepraszam, ale bardzo sie spiesze, wiec nie zastanawiam sie zbytno nad forma wypowiedzi, wiec prosze cie, siostrzyczko, odpusc mi i nie berz niczego do siebie, dobrze?


Hungry, teraz twoja kolej :)
Hm gdzie tam pismo mówi że "w tym momencie apostolowie zostali narodzeni na nowo"? To chyba jedynie raczej interpretacja teoloiczna fakt że wiekszosci ewaneglicznych kosciolow. Do dzis nie wiem czy poprawna Hmm.

No wlasnie! tylko interpretacja, ale nikt nie musi brac ja bezmyslnie za pewnik, chyba sie z tym zgodzisz?
Ale napewno podany fragment nie wiem co ma wspolnego z chrztem w Duchu Sw. Nawet w opisie wylania Ducha Sw w wieczerniku nie pisze nic że to owe doswiadczenie to akurat chrzest w Duchu Sw

To pomoge :)

Dz 1:1-5 Bw "Pierwszą księgę, Teofilu, napisałem o tym wszystkim, co Jezus czynił i czego nauczał od początku
aż do dnia, gdy udzieliwszy przez Ducha Świętego poleceń apostołom, których wybrał, wzięty został w górę;
im też po swojej męce objawił się jako żyjący i dał liczne tego dowody, ukazując się im przez czterdzieści dni i mówiąc o Królestwie Bożym.
A spożywając z nimi posiłek, nakazał im: Nie oddalajcie się z Jerozolimy, lecz oczekujcie obietnicy Ojca, o której słyszeliście ode mnie;
Jan bowiem chrzcił wodą, ale wy po niewielu dniach będziecie ochrzczeni Duchem Świętym."


:P



sewenie moglbys troche porzezyc swoja cenna mysl: kto nie wchodzi? gdzie nie wchodzi? bo cos nie bardzo rozumiem.... :evil:


Pozdrowka wszystkim.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Katarynka » Śr maja 23, 2007 7:07 pm


Filozofia i "argumenty", jakimi sie poslugujesz bardzo przypomina "argumenty" adwentystow dla udowodnienia waznosci sabatu: bierzesz niby pasujacy cytat i robisz jeszcze bardziej pasujace wnioski, jakie kazdy ma brac juz za pewnik - ale niestety, zdecydowanie wole Slowo od wnioskow, do kogokolwiek by one nalezaly.

Nie Axanno. Ja inaczej te fragemnty rozumiem.


- Ze Jezus tchnal na uczniow Ducha i powiedzial: "Wezmijcie Ducha Swietego".

Piszesz, ze oznacza to, ze w tym momencie apostolowie zostali narodzeni na nowo, a zarazem sie zgadzasz, ze zaden prorok nie zostal narodzony na nowo. Ciekawa jestem na jakiej podstawie jestes taka pewna, ze prorocy, o ktorych jest taka mowa:

Ano na takiej, że byli to uczniowie Jezusa, że wierzyli w Niego( tym bardziej , że widzieli przed sobą Zmartwychwstałego- jak mogli nie wierzyć...?), i że Jezus na nich tchnął Ducha( nie wierzę, że Mu odmówili).
I ofiara została spełniona- ta na krzyżu.

Sdz 3:10 Bw "I zawładnął nim Duch Pański, więc sądził w Izraelu,..."

Lb 24:2 Bw "... Wtedy ogarnął go duch Boży"

Sdz 6:34 Bw "Lecz Gedeona ogarnął Duch Pański..."

Sdz 14:6 Bw "Jego zaś ogarnął Duch Pański..."

Sdz 11:29 Bw "Wtedy Duch Pański zstąpił na Jeftę. "

1Sm 11:6 Bw "Wtedy zstąpił na Saula Duch Boży,"
To wiec wyjasnij, dlaczego apostolowie, na ktorych tchnal, twoim zdaniem, zostali narodzeni na nowo, a prorocy, o ktorych czytamy, ze ich ogarnal, zstapil na nich, owladnal nimi Duch Panski - wedlug ciebie nie byli narodzeni na nowo.[/quote]

. To były wyjątki.
Natomiast teraz Duch zamieszkuje we wszystkich , którzy wierzą w Zmartwychwstałego.

Tez poprosze o komentarz, skoro juz jestes taka pewna swojej wiedzy na temat napelnienia Duchem Swietym i wszystkich szczegolow z tym zwiaznych, typu : "tamten wypadek - to narodzenie na nowo, a tamten - to juz chrzest, a jeszcze inny - to tylko zaczatek"... itp.

Zaczątek Ducha otrzymuje się przy nowym narodzeniu, potem można przeżyć pierwsze napełnienie Duchem- chrzest w Duchu Świętym.
Wiec, co z Zachariaszem i Elzbeta - zostali narodzeni na nowo? bo przeciez ty nie mozesz sobie wyobrazic zadnej innej interpretacji, oprocz narodzenia sie na nowo, jesli ktos zostal napelniony Duchem Swietym, prawda? A moze oni juz ochrzczeni zostali?

To samo, co ze starotestamentowymi prorokami.
Bo jesli nie jedno i nie drugie, to trzeba przyjac, ze sa jeszcze jakies inne mozliwosci, zwiazane z napelnieniem Duchem, a wtedy jakze mozemy mowic, ze apostolowie, gdy na nich tchnal napewno zostali nowonarodzeni.

Kluczem jest tu OFIARA JEZUSA NA KRZYŻU.

Fajna filozofia, tyle ze niczego nie dowodzi, ale po kolei.

Lk 11:13 Bw "Jeśli więc wy, którzy jesteście źli, umiecie dobre dary dawać dzieciom swoim, o ileż bardziej Ojciec niebieski da Ducha Świętego tym, którzy go proszą."

Dz 2:38 Bw "A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego."

No właśnie! Upamiętajcie się, ochrzcijcie się...a p o t e m otrzymacie dar Ducha Świętego.
Wnioskuje z tego, ze samej wiary nie wystarczy, musi byc jeszcze pobrana wlasciwa nauka, bo jak mozna prosic Boga o Ducha, jesli o nim nie slyszeli.

Fakt. Jeśli ktoś nawet nie słyszał o chcie Duchem np., to nie będzie o to prosił.

b)Tylko ci, którzy narodzili się na nowo mogą uwierzyć w zmartwychwstałego Jezusa.


b) cos takiego :o ale "argumenty" - super.to cos nowego chyba. Bo z tego co pamietam, a takze z cytatu co podalam wyzej, wynika ze ten kto uwierzy otrzyma dar Ducha Swietego, a nie na odwrot. moze jakis cytacik podasz.

No, nie jest to takie proste.
Z jednej strony ci , którzy uwierzą są zbawii, ale też z drugiej, jeśli kogoś "Ojciec nie pociągnie do Jezusa" to nie sam nie pójdzie. Sam fakt, że w ogóle ktoś uwierzył, to dar od Ojca. Duch Święty przekonuje o grzechu, sądzie i sprawiedliwości. Żeby uwierzyć, trzeba być pociągniętym przez Ojca, przekonanym przez Ducha, to On ans wybiera, nie my Jego. Możemy odrzucić jego dar, ale to On nas wybiera.
To Duch umożliwia nam uwierzenie w Jezusa, w Jego zmartwychwstanie. Sami, z ciała, na ludzki rozum nie możemy uwierzyć w Chrystusa.


Przyklady biblijne wierzacych sa, ktorzy uwierzyli, a dopiero potem zostali ochrzczeni, lecz nie byli oni nowonarodzonymi - jest to wylacznie twoj (i innych zwolennikow tej teorii) niczym nie poparty wniosek.
Jezeli nie, podaj cytaty, mowiace, ze ci ludzie byli nowonarodzeni.

Równie dobrze ja bym mogła cię poprosić o cytaty, które by mówiły, że byli oni...nieodrodzeni...


Katarynko, jesli cie gdzie urazilam, przepraszam, ale bardzo sie spiesze, wiec nie zastanawiam sie zbytno nad forma wypowiedzi, wiec prosze cie, siostrzyczko, odpusc mi i nie berz niczego do siebie, dobrze?

Nie uraziłaś mnie. Maz swoje poglądy, ja swoje. Wiem, że Cię nie przekonam i nie chcę do tego dążyć.
Pozostańmy przy swoich zdaniach. Przerzucanie się cytatami biblijnymi nie ma sensu, Ty w tych samych fargemntach widzisz zupelnie coś innego , niż ja.

Pozdrawiam- Katarynka
Katarynka
 

Postprzez axanna » Cz maja 24, 2007 1:06 pm

Katarynka napisał(a):
- Ze Jezus tchnal na uczniow Ducha i powiedzial: "Wezmijcie Ducha Swietego".

Piszesz, ze oznacza to, ze w tym momencie apostolowie zostali narodzeni na nowo, a zarazem sie zgadzasz, ze zaden prorok nie zostal narodzony na nowo. Ciekawa jestem na jakiej podstawie jestes taka pewna, ze prorocy, o ktorych jest taka mowa:

Ano na takiej, że byli to uczniowie Jezusa, że wierzyli w Niego( tym bardziej , że widzieli przed sobą Zmartwychwstałego- jak mogli nie wierzyć...?), i że Jezus na nich tchnął Ducha( nie wierzę, że Mu odmówili).
I ofiara została spełniona- ta na krzyżu.


Ze ofiara zostala spelniona, to fakt, lecz w momencie, gdy Jezus tchnal Ducha na apostolow, nie zostali oni narodzeni na nowo i nie oznacza to, ze czegos Jezusowi odmowili. Z wersetow, jakie podalam wyzej, Duch i wczesniej zstepowal na innych, lecz obietnica wylania Ducha na wszelkie cialo zostala spelniona dopiero w dzien zielonych swiat.
Nie tylko nie ma zadnej podstawy twierdzic, ze apostolowie w tym momencie zostali narodzeni na nowo, lecz zaprzecza to Slowu Bozemu, ktore stwierdza i wyznacza dzien spelnienia obietnicy.

I zastanow sie, Katarynko, nad tym co piszesz, bo niejako z twoich slow wynika, ze apostolowie byli uczniami Jezusa i w niego wierzyli, ale prorocy nie...

Tez poprosze o komentarz, skoro juz jestes taka pewna swojej wiedzy na temat napelnienia Duchem Swietym i wszystkich szczegolow z tym zwiaznych, typu : "tamten wypadek - to narodzenie na nowo, a tamten - to juz chrzest, a jeszcze inny - to tylko zaczatek"... itp.

Zaczątek Ducha otrzymuje się przy nowym narodzeniu, potem można przeżyć pierwsze napełnienie Duchem- chrzest w Duchu Świętym.
[/quote]
Takie twierdzenie nie ma zadnej podstawy biblijnej.

Wiec, co z Zachariaszem i Elzbeta - zostali narodzeni na nowo? bo przeciez ty nie mozesz sobie wyobrazic zadnej innej interpretacji, oprocz narodzenia sie na nowo, jesli ktos zostal napelniony Duchem Swietym, prawda? A moze oni juz ochrzczeni zostali?


To samo, co ze starotestamentowymi prorokami.

I to samo, co z apostolami, gdy Jezus na nich tchnal...
Bo jesli nie jedno i nie drugie, to trzeba przyjac, ze sa jeszcze jakies inne mozliwosci, zwiazane z napelnieniem Duchem, a wtedy jakze mozemy mowic, ze apostolowie, gdy na nich tchnal napewno zostali nowonarodzeni.

Kluczem jest tu OFIARA JEZUSA NA KRZYŻU.

Tak, to prawda, lecz sama OFIARA nie spowodowala wylania Ducha, tylko Jezus powiedzial, ze gdy odejdzie, wtedy dopiero poszle Pocieszyciela.

J 16:7 Bw "Lecz ja wam mówię prawdę: Lepiej dla was, żebym ja odszedł. Bo jeśli nie odejdę, Pocieszyciel do was nie przyjdzie, jeśli zaś odejdę, poślę go do was."

Mowienie, ze apostolowie w tamtym momencie narodzili sie na nowo nie tylko jest sporym nadurzyciem, lecz jest sprzeczne z przeslaniem Slowa.

Przyklady biblijne wierzacych sa, ktorzy uwierzyli, a dopiero potem zostali ochrzczeni, lecz nie byli oni nowonarodzonymi - jest to wylacznie twoj (i innych zwolennikow tej teorii) niczym nie poparty wniosek.
Jezeli nie, podaj cytaty, mowiace, ze ci ludzie byli nowonarodzeni.

Równie dobrze ja bym mogła cię poprosić o cytaty, które by mówiły, że byli oni...nieodrodzeni...

Nie, Nie rownie dobrze. Bowiem twierdzac cos o Bogu i Bozej woli masz to udowodnic na podstawie Slowa, a nie brac cos za pewnik, dlatego tylko, ze w Slowie o tym nie pisze. A zreszta podalam wyzej przyklad, ze obitnica wylania Ducha miala sie spelnic dopiero po odejsciu Jezusa, nie zas przy jego odejsciu.


Nie uraziłaś mnie. Maz swoje poglądy, ja swoje. Wiem, że Cię nie przekonam i nie chcę do tego dążyć.
Pozostańmy przy swoich zdaniach. Przerzucanie się cytatami biblijnymi nie ma sensu, Ty w tych samych fargemntach widzisz zupelnie coś innego , niż ja.

Powiedzialas, ze ja mowie klamstwo, a teraz, za brakiem dowodow, wycofujesz sie z dyskusji, tlumaczac sie brakiem zrozumienia. Coz, nie nalegam i rowniez pozdrawiam.

Mam jeszcze pewne przemyslenia w temacie i che sie nimi podzielic.

Otoz nie da sie nie zauwazyc, ze od wiekow ludzka pycha sprzeciwia sie temu, ze Slowo Boze wszystkich czyni rownymi i stawia na jednej desce.

Rz 3:23 Bw "gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej,"

Rz 5:12 Bw "Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszła, bo wszyscy zgrzeszyli;"

Dz 2:21 Bw "Wszakże każdy, kto będzie wzywał imienia Pańskiego, zbawiony będzie."

Rz 10:13 Bw "Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańskiego, zbawiony będzie."

Na przykladach roznych religii niby chrzescijanskich, a takze sekt i pojedynczych osobnikow, dobrze to widac. Nie jeden raz wymyslano i dodawano do Slowa rozne filozofie ludzkie, czyniace jednych bardziej namaszczonymi od innych.
Teoryjka o jakiej tu rozmawiamy, daje w trej dziedzinie bardzo szerokie i wygodne pole do popisu.
Wrecz powyzsze wpisy bardzo dobrze to ilustruja: "oni nie ochrzczeni, nie rozumieja, nie moga zrozumiec, oni nie wchodza..." itp.

Przykro to jest, ale widocznie tak byc musi, az Pan przyjdzie.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez axanna » Cz maja 24, 2007 3:14 pm

Sewen, przepraszam, nie podales zadnego argumentu na dowod tego, ze to nie ty wlasnie przekrecasz...
Nikt nie neguje waznosci Ducha Swietego, a nawet mi to do glowy nie przyszlo...
Pozdrawiam.


PS, Sewen, przepraszam, przeoczylam twoj poprzedni post - bo nie trzeba bylo pisac post pod postem i lamac zasady :mrgreen:

Przewaznie z toba sie zgadzam, z wyjatkiem tego, ze narodzeniu z Ducha zawsze maja towarzyszyc nadprzyrodzone znaki i cuda - w Slowie tego nie ma.
axanna
Aktywny
 
Posty: 2692
Dołączył(a): Pt lip 07, 2006 2:48 pm
Lokalizacja: glasgow

Postprzez Katarynka » Cz maja 24, 2007 6:13 pm

W Słowie jest napisane, że w Koścele Chrystusowym niektórzy chrześcijanie będą obdarowywyani darami Ducha Świętego- i że mamy o nie zabiegać.
Jak zwał, tak zwał, ale żeby otrzymać dar Ducha, trzeba być wypełnionym Duchem.

Czy jesteś Axaano wypełniona Duchem Świętym? Przeżyłaś takie wypełnienie? Po czym poznałaś, że to się wydarzyło? Jakimi darami obdarował Cię Duch Swięty?
Katarynka
 

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Modlitwa

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Wymiana:

pozdrawiamy