Proponuje,aby obok dyskusji i różnego rodzaju smutnych rzeczy ,opowiedzieć jak cudowny jest nasz Pan .Również w celu tym,abyśmy sobie samym uświadomili jak wielkie rzeczy On czyni dla nas.
-Za moją rodzinę,za dzieci i męża,który coraz bliżej ejst temu,aby Pan Jezus stał się jego Panem również
-za chleb codzienny i duchową rodzinę
-za to,że kocha mnie mimo moich niedoskonałości i nie pozostawia mnie samej z żadnym problemem,że zawsze mnie słyszy
-że wszystko co się dzieje On zapowiedział wcześniej i nie przerażam się,tylko staję w uwielbieniu dla Jego wielkości
można by i dalej ,w nieskończoność,ale może teraz inni.